3Zet 3Zet
2822
BLOG

Smoleńskie zdjęcia – Jak FordP. obalił opinię SWW, a SWW Brzozę

3Zet 3Zet Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Pełny tytuł:

Smoleńskie zdjęcia - Jak Ford Prefect obalił opinię SWW, a SWW brzozę Forda Prefecta?

Na początku muszę podziękować blogerom @Ford Prefect i @Klapcjusz za konieczność bliższemu przyjrzeniu się pewnemu błędowi występującemu dość często na zdjęciach satelitarnych. Notka jest kontynuacją notki:
3zet.salon24.pl/566050,smolenskie-zdjecia-sww-szukala-igly-nie-widziala-belki
oraz odpowiedzią na komentarz @Ford Prefect i @Klapcjusz pod notką:
3zet.salon24.pl/551586,smolenskie-zdjecia-czy-przesadzono-pancerna-brzoze

Odnośnie moich komentarzy podsumowujących notkę:
3zet.salon24.pl/566050,smolenskie-zdjecia-sww-szukala-igly-nie-widziala-belki
z uwagi na konieczność przywrócenia komentarzy @UTU który założył konto na salon24.pl, aby odnieść się do metoty ustalania przedziału wykonania zdjęcia w tej notce:
3zet.salon24.pl/563588,smolenskie-zdjecia-ustalenie-przedzialu-czasu-wyk-zdj-cz-3 .
@UTU skasował wszytkie komentarze i kilka swoich notek, lecz potrafię je przywrócić gdy tylko będę mniej zajęty niż przez ostatnie kilka tygodni.

Ziemia smoleńska ma tak  wiele niesamowitych właściwości, że lista jest dłuższa od litanii Do Wszystkich Świętych. Wymienię choćby parę:
Brak śladów po 11 tonach paliwa.
Brak pożaru przy takiej destrukcji samolotu.
Z czasem mnożenie się ilości części.
Inną właściwością jest np. brak puszczania soków po złamaniu lub ścięciu przez rzekome lewe skrzydło we wszystkich nastepnych dniach po 2010-04-10. Piszę o tym w notce:
3zet.salon24.pl/573823,smolenskie-zdjecia-brzozowy-eksperyment-2014
I wiele innych, ale jedno zaprezentuję na poniższym zdjęciu:
Kliknij, aby nieco powiększone otworzyć w nowym oknie
http://i1.minus.com/iMbKHEjeQ0Wox.jpg
    01-Memoriał 2010-04-10 – dwa słońca

Zdjęcie pochodzi z tej strony:
www.piotrpolak.pl/galeria/image
Dla tych co nie zauważyli podpowiem, iż mamy do czynienia z dwoma różnymi kierunkami padania promieni słonecznych, a w rzeczywistości fotomontażem z dwóch zdjęć, zapewne mającym coś lub kogoś ukryć. Tym coś lub kogoś w tej notce się nie zajmę, lecz kierunkiem cieni i ich obecnością na zdjęciach satelitarnych jak najbardziej.
W poprzedniej notce poprosiłem Państwa o stwierdzenie czy obiekty nr.1 i nr.2 na zdjęciach z 11 kwietnia i 12 kwietnia 2010 roku to ten sam obiekt. Pierwotnie planowałem zająć się zdjęciem tylko z 11 kwietnia i dlatego było to pytanie. Gdy już miałem gotową notkę jeszcze raz przeczytałem komentarze @Ford Prefect i @Klapcjusz w mojej notce Czy przesadzano Pancerną Brzozę? I wszedłem do linkowanej notki @Forda Prefecta poświęconej wyznaczaniu miejsca gdzie rośnie PB na zdjęciach z 11, 12 kwietnia i 25 czerwca 2010 roku.
W tej chwili nie linkuję tej notki i na tym etapie absolutnie nie polecam z zapoznaniem się z nią. Gdy będziecie Państwo kontynuowali zapoznawanie się z tą moją notką, to w odpowiednim momencie, uzbrojeni w dodatkową wiedzę zauważycie wiele błędów.

Na stronie 4 w opinii SWW jest grafika pokazująca gdzie rośnie PB na zdjęciu satelitarnym z dnia 2010-04-12 zaznaczona krzyżykiem i podane współrzędne na czerwono. Ja naniosłem oś kikuta PB, lokalny południk oraz zmierzyłem kąt przesunięcia oraz długość tego przesunięcia. Wynoszą one odpowiednio:
Kąt 137°±3°, a długość –1,4 ±0,2m.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i5.minus.com/i3EkF4B1z5Zv7.jpg
   02-Kąt paralaksy –SWW

Tak się szczęśliwie składa, iż salonowy multiekspert @Ford Prefect  również wyznaczył miejsce gdzie rośnie PB na zdjęciach z 11 i 12 kwietnia oraz 25 czerwca 2010r.. Tutaj nic nie nanosiłem a jedynie Obliczyłem kąt przesunięcia oraz obliczyłem długość na podstawie danych które posłużyły do wyznaczenia tego miejsca.
Kąt – 252°, a długość 1,6m. Zmierzony na moim opracowaniu graficznym kąt to 248,6° a długość – 1,55m. Dlaczego taka różnica będzie wyjaśnione w dalszej części.
http://i6.minus.com/iVhDmLwo0rqhY.jpg
   03-Kąt paralaksy - @Ford Perfect

Czy widzicie Państwo tą różnicę wynoszącą aż 112°-115°. To nie jest jakieś 2-5°.
Mamy problem, komu wierzyć, kto się pomylił. Czy @Ford Prefect który uważa , że dowiódł iż prof. Cieszewski się pomylił, a istnieje bardzo duża grupa blogerów w każdej z trzech grup śledzących wydarzenia związane z tragedią 2010-04-10 tak sądzących. A może SWW, z wybitnymi fachowcami którzy szukając zmian na zdjęciach między 5 i 12 kwietnia nie była w stanie zauważyć na zdjęciach z 12 kwietnia środkowego garażu o wymiarach min 4,0mx2,5m. Jakimi metodami potwierdziła SWW to miejsce, tego w opinii nie przeczytamy, natomiast @Ford Perfect wykorzystał dwa wzory na zmianę współrzędnych, wkleił dwa rysunki mające obrazować rzut perspektywiczny i płaski oraz wyniki przedstawił w formie tabelek, grafik, a tą z 12 kwietnia tutaj wkleiłem i opisałem.

Czy istnieje jakiś sposób na weryfikacje obu tych miejsc?
Jest takie powiedzenie – gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.

W końcu wątku: Zmiana wyglądu brzozy tak pisze:

Na zdjęciach z 12 kwietnia i 25 czerwca dopasowanie modelu do rzeczywistego wyglądu jest bardzo dobre, trochę gorzej wyszło dla 11 kwietnia, być może jest tam coś do poprawy, jednak nie mam zamiaru silić się na super dokładność.

(W rzeczywistości przy dokładnej grafice zdanie to nie jest prawdziwe)

Więc @Ford Prefect jest absolutnie pewny swojej pracy. Na początek podążymy drogą @Forda Prefecta który stworzył model PB, a następnie stwierdzeniem:

Dane na podstawie katalogów zdjęć satelitarnych, weryfikowane we własnym zakresie, możliwe odchyłki alfa ± 1° ze względu na kąt FOV i beta ± 5°.

Nie przytoczył ani jednego przykładu dla każdego ze zdjęć, ani jednej pomiaru i przyszło wierzyć jak w Putina.

Cały problem z umiejscowieniem przedmiotów na zdjęciach satelitarnych polega na tym, iż wszystkie elementy podlegają zjawisku paralaksy w większym lub mniejszym stopniu.
Błąd Paralaksy w pewnych ustawieniach np. w Google Earth jest widokiem prawie perspektywicznym.
W tym momencie wkleję tylko jeden przykład pionowego rogu hangaru na południe od działki dr Bodina i oddalonego o 320m. Zdjęcie nie jest nachylone, a narzędzie Miara pokazuje kierunek wektora przesunięcia paralaksy oraz jego długość.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i4.minus.com/ibpf4cqtz5C6ph.jpg
    04- Kąt paralaksy rogu północno-wschodniego

Poniżej ten sam widok lecz widziany od strony satelity (w dniu 12 IV odchylenie od pionu satelity dla tego zdjęcia wynosiło 13°, @Ford Prefect przyjął 14°) lecz z większym nachyleniem, aby łatwiej Państwo zrozumieli. Przy takim nachyleniu wysokość hangaru jest za mała w stosunku do długości cienia, niestety program jeszcze  nie oblicza wysokości obiektów i ich właściwie nie wyświetla, i dlatego napisałem prawie perpektywicznym.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.  
http://i2.minus.com/iMZrJrSbDsNeE.jpg
   05- Grafika poglądowa – widok z satelity

Ja dokonałem pomiarów głównie na czterech zdjęciach satelitarnych –tj. 9,11,12 kwietnia oraz 25 czerwca 2010 roku. Pierwotnie nie korzystałem z żadnych danych ze źródeł trzecich takich jak info o zdjęciu. Dla każdego zdjęcia wykonałem po kilkanaście pomiarów, lecz nim się zorientowałem, iż warto je opracować w arkuszu kalkulacyjnym o części z nic zatraciłem dane. Po lekturze notki @Ford Prefect postanowiłem wykorzystać dane zawarte w info zdjęcia satelitarnego dostępne na stronach internetowych dealerów zdjęć satelitarnych np.
http://imagehunter.apollomapping.com

Poniżej dwie tabelki z arkusza kalkulacyjnego wyliczającego potrzebne Nam dane do wyrysowania miejsca gdzie powinna rosnąć PB (pierwsza tylko z pomiarów własnych, a druga z wykorzystaniem danych w info linkowanej strony).
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i3.minus.com/ibxsoZtJ7E4wOq.jpg
   06-Tabela błędu paralaksy dla PB

Dane które wykorzystuje ten formularz pochodzą z pomiarów na wielu zdjęciach, oraz wielu różnych obiektów ze Smoleńska, a dane w niej widoczne dotyczą PB o wysokości 6,6m. Wysokość można zmienić na dowolną, a w dalszych tabelkach można samemu wykasować wstawione przeze mnie dane i wstawić własne i dowiedzieć się danej która nie jest Nam potrzebna np. wysokość obiektu.
W poniższym linku można pobrać arkusz z wszystkimi wykorzystanymi danymi.
http://hostuje.net/file.php

Więcej o tym arkuszu będzie w dalszej części. Teraz tylko wspomnę, iż ten formularz nie uwzględnia pochyłości. Problem ten rozwiązuje się w dwóch etapach.
Nim zajmę się wyznaczaniem miejsca gdzie powinna rosnąć PB przy założeniu, iż obiekt nr.1 jest miejscem jej złamania policzę kierunek pochyłości oraz odległość rzutu pionowego miejsca złamania PB od miejsca gdzie rośnie (środka odziemka). Wg. @Ford Prefect odchylenie jest w kierunku południowym, a odległość to 1m. Pomimo, iż moje dane będą z pozoru niewiele się różniły, jednak wpłyną w dość znaczny sposób na końcowy wynik.
Z pośród wielu zdjęć PB tylko kilka pozwala na wyznaczenie długości rzutu pionowego. Wybrać należy to na którym długość ta jest największa, a wówczas kąt pochylenia będzie prostopadły do kierunku fotografowania. Do kalibracji przymiaru na zdjęciach naziemnych używam trzech danych:
1. Średnica PB w miejscu odcięcia kawałka przez NPW w lipcu 2012 roku – 0,52m
2. Wysokość PB również wyznaczona przez NPW – tj. 6,6m lub 6,65m lecz nie zmienia to wcale wyników.
3. Wysokości na której odcięto kawałek kikuta o długości 156cm.
oraz zdjęcia PB po odcięciu w lipcu 2012 roku kawałka o długości 156cm celem wyznaczenie miejsca, w którym PB miała średnicę 52cm.
Oto to zdjęcie.
Kliknij, aby nieco powiększone otworzyć w nowym oknie
http://i2.minus.com/iFOnojWBwSckX.jpg
   07- PB po odcięciu kawałka o długości 156cm.

A teraz wycinek zdjęcia oraz przymiar wskazujący składowe pochylonej osi PB. Składowe znajdują się w drugim nawiasie i są w kolejności pozioma i pionowa.
http://i2.minus.com/iCNN8mlyVf47a.jpg
   08-Kalibracja na podstawie wysokości, oraz pomiar pochylenia

Z tych pomiarów wynika:
1m na tym zdjęciu to 2038/6,65m = 306px
1px na tym zdjęciu to długość 665cm/2038 = 0,3cm
Średnica na powyższym zdjęciu to:
[158x34]*665/2038 = 52cm  a więc kalibracja jest właściwa.([154x34]- to długość przekątnej w prostokącie o tych wymiarach)
Wysokość po obcięciu:
1565*665/2038 = 511cm
Policzymy teraz wielkość przesunięcia rzutu złamania od miejsca gdzie rośnie PB.
441*665/2038 = 144cm  a więc @Ford Prefect podał dane z błędem ± ca.50%.
Również błędne przyjął odległość od czubka kikuta do miejsca osi korony i wyliczył stosunek dolnej części do górnej równy 2:1 a w rzeczywistości jest 5:1,5=3,33:1. Ale inaczej grafiki by nie były idealne w miernej jakości grafice.
A oto zdjęcie z którego wyciąłem powyższy wycinek, pochodzi  ze strony KBWLLP, naniosłem oś pionową, aby móc na zdjęciu satelitarnym wyznaczyć pole widzenia.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie
http://i5.minus.com/iN4XcVwlliMqf.jpg
09- Oś zdjęcia

Nie wyświetliłem na zdjęciu średnicy przy gruncie, a wynosiła ona 243px, czyli
243*665/2038 =79cm
być może wielkość ta przyda się w dalszej części notki.

Oczywiście mogą pojawić się zastrzeżenia, iż zdjęcie jest wykonane pod takim kątem iż pochyłość PB jest większa niż w rzeczywistości.
Na poniższym zdjęciu to pochylenie jest o 10cm mniejsze, a miejsce jego wykonania jest o kilka kroków w prawo, więc jest pod innym kątem, a konsekwencją tego jest widziane mniejsze pochylenie - więc jest możliwe iż  rzut pochylenia na grunt jest krótszy. Zdjęcie to jest wykonane w poziomie, a poznać możemy po osiach osób na nim widocznych które (osie) są równoległe do krawędzi bocznych zdjęcia.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i2.minus.com/iNYdAopYphxh.jpg
   10- Pionowe osie osób- nieco w prawo niż na 09.

Pozostało Nam do policzenia kierunek pochylenia, przypomnę iż @Ford Prefect przyjął południowy – tj. 180° mierząc od N.
Jak wcześniej napisałem, największe wychylenie jest widoczne wtedy, gdy kierunek fotografowania jest prostopadły do kierunku wychylenia. Ponieważ w kilku innych zdjęciach to wychylenie jest mniejsze więc można przyjąć iż zdjęcie z którego pochodzą te wycinki spełnia ten wymóg (te z osią).   
Teraz zdjęcie satelitarne z 2010-04-12 oraz zaznaczone pole widzenia oraz oś.
kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i2.minus.com/ifK6mTU5LSfhu.jpg
   11-Zdjęcie sat. z 2010-04-12 z polem widzenia oraz osią zdjęcia 09.

Kierunek prostopadły do osi to 286° -90° =196°. Należy wspomnieć, iż oś zdjęcia wytyczałem na zdjęciu z 12 kwietnia przy założeniu iż obiekt nr.2 jest koroną PB i zgodnie z tym co widzimy na zdjęciu, oś zdjęcia przecina koronę PB w miejscu grubej bocznej gałęzi.
Teraz zaprezentuję uproszczony model PB podobny do @Ford Prefect.
http://i6.minus.com/ibjVLDqKgtuNYs.jpg
   12- Uproszczony model PB

Teraz mogę przystąpić do wyznaczenia punktu R w następujący sposób:
1. Ze środka obiektu nr. 1 (punkt Z) na zdjęciu z wycinkiem rysujemy odcinek długości 1,5m (wg wyliczeń w arkuszu kalkulacyjnym) w kierunku 107° (287,2° - 180° - ponieważ postępujemy w odwrotnym kierunku) i jest to punkt G. Odcinek w kolorze żółtym.
2. Od punktu G rysujemy odcinek długości 1,4m w kierunku 196°-180°=16° (prostopadły do osi zdjęcia) i jest to punkt R. Odcinek w kolorze czerwonym.
3. Rysujemy odcinek między punktami Z a R i jest to oś kikuta przy założeniu że obiekt nr. 1 jest miejscem złamania (ścięcia) PB. Odcinek w kolorze brązowym.

Wszystkie te kroki znajdują się na grafice poniżej, oraz dodatkowo Oś kikuta wyznaczoną przez SWW (odcinek w kolorze niebieskim) i @Ford Prefect (odcinek w kolorze zielonym).

Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i5.minus.com/iSDQYJzWf2Xyi.jpg
   13- Różne miejsca dla PB po uwzględnieniu błędu Paralaksy.

Dane do wyznaczenia tego miejsca (R) pobierane były z wklejonej tabelki która z kolei pobierała średnie wielkości z wielu obiektów w Smoleńsku. Wszystkie dane są w arkuszu kalkulacyjnym i każdy może je sprawdzić.
Gdy założyć, iż pochylenie PB jest dokładnie w kierunku południowym to punkt R-3ZET będzie bardzo blisko punktu R-Ford. (odległość między nimi będzie mniejsza niż 0,4m).
Jednak jak się przyjrzymy na sposób obliczeń dokonanych przez @Ford Perfect to da się zauważyć kilka przekłamań, oraz błędne równanie.
Najpierw równanie:
jest:
    y’ = y + tang( alfa )*sin( beta )*z
Winno być:
    y’ =y + tang( alfa )*sin( -beta )*z
lub
    y’ =y - tang( alfa)*sin(beta)*z

Aby wynik wyszedł w miarę prawidłowy @Ford Prefect musiał stosować pewne sztuczki z kątami. Oto one:
http://i5.minus.com/ib249TFKmPL4lG.jpg
   14- Kąty i współczynniki u @Ford Prefect

Tutaj mała uwaga do moich poprawek:
1. Kąt odchylenia (alfa) dla zdjęć z 11IV i 25VI jest dokładnie taki jak wpisano, natomiast w dniu 12IV jest o jeden stopień mniejszy. Skany info o danych zdjęć są w arkuszu kalkulacyjnym do którego link wkleiłem wcześniej.
2. Azymuty dla zdjęć z 11IV i 12IV są niższe o blisko stopień, natomiast w dniu 25VI jest wyższy o ponad 3°. O jakości moich pomiarów kątów i odległości niech zaświadczą zmierzone i wyliczone na podstawie tych danych azymut słońca i kąt elewacji oraz porównanie ich z info poszczególnych zdjęć zamieszczone na skanach w arkuszu, oraz dodatkowo w ostatniej kolumnie w formularzach dla danych.
3. Kąt na płaszczyźnie (beta) jest przeliczony do innego układu współrzędnych obróconego w kierunku ruchu wskazówek zegara o kąt prosty. Kąt beta powinien być mniejszy od azymutu o 90° (od azymutu należy odjąć 90°).
4. Zdanie zaczynające się od słowa UWAGA ma sugerować konieczność dziwnych znaków i wartości liczb np.+162°.
Dla funkcji cosinus jest tożsamość:
        cos(180-α) = cos(180+α)
lecz dla sinus jest inaczej
       
sin(180-α) = -sin(180+α)
Czy nie dlatego @Ford Prefect zastosował te sztuczki, aby ukryć pewne inne dane, które już nie dałyby na grafice rzekomo idealnych wyników zgodnych z tym co widzimy na zdjęciach naziemnych.
5. Proszę porównać dwa ostatnie wiersze z tabelki 14 z dwoma ostatnimi z mojej pierwszej tabelki 06 opartej tylko na pomiarach wykonanych w programie Google Earth. Jak nieznacznie się różnią pomimo iż @Forda Prefecta powstały na wzorach, a moje na pomiarach nie opierając się na żadnych danych ze źródeł trzecich.

Teraz mogę Państwu podać link do notki @Ford Perfect, gdyż wszystko co można było z niej wykorzystać już zostało wykorzystane. W dalszej części pojawią się inne zastrzeżenia, ale o nich zarówno w treści jak i w komentarzach nie ma ani słowa.

ford.salon24.pl/549236,brzoza-smolenska-co-mowia-zdjecia-satelitarne-cz-2

Na tym etapie możemy wyciągnąć następujący wniosek:

Opinia SWW dotycząca wzajemnego położenia miejsca gdzie rośnie PB i miejsca które przyjęli jako miejsce jej złamania jest całkowicie błędna.
Uwzględniając inne zastrzeżenia wspomniane w poprzedniej notce należy uznać, iż pisana byłą na zamówienie, lub wybitni eksperci nie mieli najmniejszego pojęcia o wykonywanej pracy.
Reasumując jest ona tyle warta ile warta jest makulatura, na którą niechybnie ta opinia powinna trafić. A może coś więcej?


Mamy już pierwszą część tytułu notki już wyjaśnioną.

W tym miejscu zwrócę Państwa uwagę na pewne fakty:
1. Ostatni komentarz @Ford Prefect napisał !!!!UWAGA!!!! 2013-12-20 czyli prawie trzy miesiące temu, a wcześniej często pisał nawet po kilkanaście komentarzy dziennie.
2. Inny znany blogier @Ad-verbum (podobnie jak @Ford „obalacz” miejsca wyznaczonego przez prof. CH. Cieszewskiego gdzie rośnie PB) zamilkł w dniu 2013-12-04.
Szczególnie dziwi postawa @Ford Prefect który swoją analizą przecież obnażył fałszywość opinii SWW.

Teraz zastanowię się nad błędami, jakie popełnili wybitni eksperci z SWW.
Są trzy możliwości:
1. Podobnie jak ich poprzednik błędnie zrektyfikowali obie mapy tj. z 5IV i 12IV.
2.Wspłrzędne miejsca w którym rośnie PB są właściwe (PB rośnie w prostokącie o wymiarach 1,8mx3,1m), a za pewnik przyjęli, iż obiekt nr.1 to miejsce złamania PB i bez zastanowienia nanieśli współrzędnie na mapę nie sprawdzając tymi metodami które były wyżej omówione. W tym przypadku !!!uwaga!!!
SWW udowadnia iż zarówno obiekt nr. 1 i nr. 2 nie są PB – czyli brzoza wyznaczona przez @Ford Prefect runęła jak ta korona widoczna na zdjęciach naziemnych.
3. Popełnili oba pierwsze błędy jednocześnie.  

Aby sprawdzić pierwsze dwa punkty błędów SWW, należy odpowiedzieć na pytanie:
Które miejsce jest prawdziwe - @Ford Prefect, 3ZET (z założeniem iż obiekt nr.1 jest miejscem złamania PB) czy prof. Cieszewskiego?

Czy może istnieje metoda weryfikacji?

Już pod pierwszym zdjęciem napisałem, iż zajmę się cieniami na zdjęciach satelitarnych, ale nie obiektów typu budowle etc. lecz drzew.

Na początek z Naszej Polskiej ziemi – z Mazowsza.
Zdjęcia z Street View z lata 2011 roku. Pierwsze mniej więcej wykonane prostopadle do ulicy. Oczywiście jest to brzoza nieco mniej okazała niż PB.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i3.minus.com/iCudOwWZbEzH1.jpg
   15- Brzoza prostopadle do ulicy – Street View.

Drugie to ta sama brzoza lecz od strony prawej.
http://i4.minus.com/i2qmaZs3cgeSZ.jpg
   16- Brzoza od strony zachodniej –Street View.

Oraz ta sama brzoza w grudniu 2013 bez liści. Z bliska sam dół.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i4.minus.com/iDp1Pnat3mPrH.jpg
   17- Z bliska dół grudzień 2013.

oraz składanka i cała w okazałości od strony zachodniej.
http://i5.minus.com/ik2IrhdthM4nG.jpg
     18- Składanka od strony zachodniej – grudzień 2013.

A teraz obejrzyjmy tę brzozą na zdjęciach satelitarnych. Najpierw z okresu letniego
http://i3.minus.com/iVySNQ8imTKfJ.jpg
   19-Cień brzozy z liśćmi - Google Earth.

Oraz brzozy bez liści z 1IV 2009 (suwak historii błędnie pokazuje datę wykonania).
http://i6.minus.com/irAy1dyVEdaQP.jpg
   20- Cień brzozy bez liści - Google Earth.

Oraz to samo zdjęcie lecz czarno białe.
http://i1.minus.com/iNdUJ7JIgqX1o.jpg
   21- Czarno białe – Google Earth.

Proszę zauważyć na cieniu bez liści jest bardzo łatwo zauważyć grube gałęzie, oraz wyśmienicie widać pień tej brzozy i to zarówno na zdjęciu kolorowym jak i czarnobiałym. Te zdjęcia prawie wcale nie są obarczone błędem paralaksy.

A czy ziemia smoleńska posiada podobne właściwości?

Jako pierwsze wezmę miejsce obok obiektu nr.1 z mojego arkusza kalkulacyjnego.
Widoczne są tam dwa drzewa dość rosłe, nieco ponad 20m a z kształtu korony oraz jej barwy sądzić można , iż mogą to być brzozy. Źródłem do dalszych analiz drzew będą zdjęcia satelitarne z dnia 11 kwietnia 2010r. Zdjęcie jest pochylone o kąt 28° (off nadir), obrócone o kąt -123° (-360°+237°-kąt przesunięcia paralaksycznego) i wysokości nad gruntem ca. 230m.
Kliknij, aby otworzyć powiększone w nowym oknie i lepszej jakości.
http://i2.minus.com/iQYEkOqC6Tudk.jpg
    22- Dwie brzozy – widok od strony północno wschodniej.

Jeszcze raz to samo miejsce w większym zbliżeniu oraz zaznaczoną wysokością 6,6m od gruntu. Tym razem na zdjęciu N będzie u góry oraz nie będzie odchylone od pionu o 28°.
Zaznaczyłem osie pni i osie cieni pni tak, aby można było określić wielkość kąta między nimi.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i3.minus.com/iJvG5FkQVjfDT.jpg
   23- Kąty osi drzew obok obiektu nr.1

Jak łatwo zauważyć z uwagi na pochylenia drzew kąty między np. osiami pni mogą się różnić znacznie. Na tych grafikach nie zaznaczyłem, ale średnica obu tych brzóz na wysokości ca.6,5m wynosi ca. 0,5m, więc są odpowiednikiem PB. Proszę zwrócić uwagę na kolor gałęzi tworzących koronę tych drzew powyżej wysokości ca. 6,5m.
 W tym miejscu część z Państwa może sądzić, iż może to nie są brzozy. Inny argument który zechcą przytoczyć to: miejsce rozpatrywane pochodzi z przeciwległego krańca miasta i np. mogą występować jakieś inne warunki, których w tym momencie nie mogą jeszcze określić. Brak zdjęcia naziemnego może to potwierdzać.

Próbowałem znaleźć miejsce z którego byłoby zdjęcie np. w Google Street View z brzozami oraz do tego co najmniej równie dorodne jak PB. Trochę się naszukałem, ale znalazłem. Tym razem w samym centrum i oddalone od PB o ca. 2850m. Na ulicy (lub alei etc.) Varkhne-Lermontovskiy perulok jest aż pięć dorodnych brzóz z których dwiema pierwszymi przyjrzymy się bliżej.
Jak wspomniałem zdjęcia pochodzą z Google Street View.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości wyświetlić w nowym oknie.
http://i4.minus.com/iboG9RZm2hJqGI.jpg
   24- Pięć brzóz – widok od strony południowo wschodniej.

oraz widok dwóch pierwszych od strony południowo zachodniej.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości wyświetlić w nowym oknie.
http://i4.minus.com/ibnCGWhiSZvjQu.jpg
   25- Dwie pierwsze ze zdjęcia nr.25.

W porównaniu z osobą widoczną na obu tych zdjęciach można powiedzieć w 100% że są dorodne i do tego brzozy (choć można mieć pewne zastrzeżenia na brak zwisających młodych do trzech lat gałązek, lecz kształt liści, kolor gałęzi wewnątrz korony są typowe dla brzozy, a może ten gatnek tak ma lub niższe partie gałęzi ze względu na uciążliwość zostają przycinane) .
Jeszcze tylko pomiar średnicy wykonany na ostatnim zdjęciu przy gruncie.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i3.minus.com/iPxgMwfTMcTo2.jpg
   26-B3 i pomiar średnicy.

Jak wskazuje ten kalkulator średnica ta wynosi między 105cm a 135cm, więc jest absolutnie dorodna brzoza. Brzoza obok, nic jej nie ustępuje. Jak się dalej okaże to na wysokości ca.4m ma średnicę ca. 0,7m.
Zobaczmy zdjęcie satelitarne z dnia 11 kwietnia 2010r. z wysokości 450m (250m nad gruntem).
Kliknij, aby powiększone i w lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i2.minus.com/ijUUrSbXEpQQS.jpg
   27- Pięć brzóz – widok od strony sensora.

Teraz widok z wysokości 300m (ca. 100m nad gruntem) oraz wklejona korona PB ze zdjęcia z 2010-04-11 również widoczna z wysokości 100m nad gruntem.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i5.minus.com/iLCSqArlSP98P.jpg
   28- Kąty brzóz B3 i B4 oraz korona PB z działki dr. Bodina.

Najbardziej interesująco wygląda porównanie korony PB z B3 i B4.
Zarówno w przypadku brzóz B1 i B2 oraz  B3,B4 korony nie są białe a grube gałęzie są w kolorze ciemnym.
Poszukam jeszcze, może jeszcze bliżej się coś znajdzie. Zaraz za ogrodzeniem stojanki, a polanką z wrakiem jest placyk określany placykiem Koli.
Na obu zdjęciach poniżej widzimy folię na ziemi, a za nią dwie dorodne brzozy, a łącznie trzy. Oznaczymy je od lewej B5 (dwupienna), B6 – środkowa i na drugim zdjęciu prawa za trumnami –B7. Między B6 a B7 są charakterystyczne koleiny, które bardzo dobrze widać na zdjęciu satelitarnym.
http://i1.minus.com/iubGezx72fNau.jpg
   29- Brzozy na placyku Koli- rozwijanie folii.

I nieco w prawo
http://i4.minus.com/ibliTKcU7Je6TU.jpg
   30- Placyk Koli – folia i trumny.

Tradycyjnie zdjęcie satelitarne od strony sensora oraz korona z działki dr Bodina.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie
http://i1.minus.com/iDfrgCcMvjeB7.jpg
   31-Placyk Koli od strony sensora z wysokości 450m.

Oraz zdjęcie z 300m z miarami kątów i koroną z działki dr Bodina.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i5.minus.com/iZ5xkCf7depr1.jpg
   32- Kąty dla brzóz na placyku Koli oraz korona z działki dr Bodina.

Z porównania korony z działki dr Bodina z siedmioma tutaj zaprezentowanymi innymi koronami, oraz setkami innych wynika, iż to co do tej pory było uważane za koronę PB nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek brzozą, a można powiedzieć więcej z jakimkolwiek drzewem. Na żadnym drzewie nie zobaczymy jasnych gałęzi w takiej średnicy i w tak jasnym kolorze. Ale to nie jedyny dowód, jak już Państwo zauważyli przy każdej brzozie zaznaczałem oś pnia, który jest dobrze widoczny, cień pnia jest jeszcze lepiej widoczny. Jeszcze raz zdjęcie działki dr Bodina z wyznaczonymi miejscami gdzie ma rosnąć kikut PB.
Kliknij, aby powiększone otworzyć w nowym oknie.
http://i1.minus.com/ibeXVNFHCHVmam.jpg
   33_ Miejsca gdzie miał rosnąć kikut PB

Co jeszcze należy zauważyć, iż gdy przygotowywałem elipsy z koroną PB, to dziwnym trafem po prawej stronie linia elipsy wpasowuje się idealnie w kontur na zdjęciu satelitarnym.
Na zdjęciu satelitarnym z 12 kwietnia tą elipsę widać doskonale, a do tego ta korona spadła również dokładnie w kierunku południe północ. Czy przypadek raz na 1 000 000 000?
Oto zdjęcie korony wraz z elipsą.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i6.minus.com/idril53tLkThr.jpg
   33-Korona PB w elipsie.

Oraz zestawienie miejsc z brzozami B1 i B2 z uwagi iż obie korony leżą na ciemnym tle.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i1.minus.com/iyecW4kJp9iM8.jpg
   34- Brzoza z działki dr Bodina vs. B1 i B2

Wyjaśnienie jest na zdjęciu i potwierdza wcześniejszy wniosek.

A może na linii sensor satelity - kikut PB, jest jakiś obiekt powodujący zasłonięcie go tak, aby kikut nie był widoczny. Poniższe zdjęcie jest nachylone pod kątem 28° i obrócone tak aby sensor był w osi pionowej zdjęcia. Wstawione jest też zdjęcie z 2010-04-10 Pana Klimaszewskiego.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i1.minus.com/ibfUyTKST25ano.jpg
   35- Widok kikuta PB od strony sensora.

Nie było niczego, co mogłoby przysłonić kikut PB przed okiem sensora do tego stopnia, iż na zdjęciu brak jest zaznaczonego pnia.
Przypomnę wniosek:

Obiekty nr.1 i nr.2 uważane za przekrój złamania PB i jej koronę nie mają nic wspólnego z jakimkolwiek drzewem.

Teraz już wiemy jaki błąd popełnili wybitni eksperci SWW, a także @ Ford Prefect i wielu innych „obalaczy” pracy prof. Cieszewskiego w tym prof. M. Czachor który w zamieszczonym opracowaniu w dniu 2013-11-23
www.mif.pg.gda.pl/kft/Akron1/CC_vs_MC.pdf
niestety link nie działa z powodu zmiany serwera, a na nowym serwerze takiego pliku niema,
ftims.pg.edu.pl
a podany zastępczy link:
www.wetransfer.com/downloads/f3470bb4e2abb3cbdc1d9e6b6fe20f2020131126222506/dccb17
również nie działa, który tak napisał:

analiza potwierdza tezę Forda Prefecta sformułowaną na Salonie 24 już w pierwszy dniu konferencji smoleńskiej.

Przyjęli jako pewnik, to co nim nie było (wyżej napisane na czerwono).


Skoro już wiemy, iż obiekty nr. 1 i nr.2 nie mają nic wspólnego z oglądaną na zdjęciach naziemnych PB to dobrze by było abyśmy wyznaczyli miejsce gdzie ona rośnie.
Metoda jaką się posłużę, już częściowo została zaprezentowana, a mianowicie jest to miejsce gdzie przecinają się oś pnia i oś cienia pnia na zdjęciu satelitarnym z dnia 2010-04-11.
Nim to uczynię pewna uwaga:
Otóż kąty osi pni brzóz smoleńskich na zdjęciu satelitarnym mają sporą rozpiętość z uwagi, iż pnie nie są proste, są odchylone w różnych kierunkach od pionu i często jest trudno jednoznacznie określić kierunek oraz wielkość pochylenia. Konsekwencją tego jest podobna sytuacja z osiami cieni pni, oraz różnica wyrażona w stopniach między tymi osiami.
Oczywiście te siedem brzóz nie wyczerpuje możliwości osi kątów pni, ani osi kątów cieni pni.
Poniżej tabelka zestawia te kąty dla siedmiu omawianych wyżej brzóz oraz innego drzewa.
http://i1.minus.com/iPgqJh2eXnID7.jpg
   36-Drzewa smoleńskie – generalnie brzozy

Teraz zaprezentuję działkę dr Bodina w nachyleniu 28° i obróceniu -123° po to, aby obiekty stojące pionowo, ich wektor przesunięcia był skierowany pionowo do góry, a zdjęcie było widziane tak jak widział teren sensor.
Na zdjęciu tym zaznaczyłem strzałkami ślady kąta, jaki mieliśmy do czynienia przy tych siedmiu brzozach, a wartość jego to ca. 100° ±15°.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i2.minus.com/iCYw9o0Nwgkm.jpg
   37-Zaznaczone strzałkami ślady (ciemne kreski) mogące być kikutem i cieniem PB.

Przyjrzyjmy się z wysokości ca. 30m.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i1.minus.com/ibga7qOYYGCrHd.jpg
   38-Wymiary i kąty śladów.

I jeszcze raz bez szczegółów.
http://i6.minus.com/i7IrJKqsBZwSD.jpg
   39- Kikut i cień.

Tutaj mała uwaga:
Wystający kawałek drzazgi od korony wyglądający jakby był oparty o kikut, podobnie wygląda z góry z uwagi, iż ta drzazga jest od strony kikuta nie zaś od strony fotografa.
Kwestia cienia na tych wyżej pokazanym miejscu może być dyskusyjna, z uwagi na kąt między osią cienia a lokalnym równoleżnikiem. Wydaje się, iż powinien on być o kilka, kilkanaście stopni większy. Po dłuższym przyglądaniu się, ale głównie koncepcji z wirtualną pionową PB oraz wiedzy jak długi i jaki powinien być kąt między lokalnym równoleżnikiem i osią cienia wirtualnej PB, wyznaczyłem wierzchołek cienia czubka kikuta.
Na poniższym zdjęciu jest zaznaczony również cień kikuta w wersji nr.1.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie,
http://i5.minus.com/i95fFWiJMErST.jpg
   40- Dwa ślady cieni kikuta PB.

I jeszcze sam kikut i wierzchołki obu wersji cieni.
http://i5.minus.com/iM2Q6f9sqQTwK.jpg
   41- Kikut oraz wierzchołki cieni v.1 i v.2

Zamiast problemów ubywać pojawiają się nowe, tu mamy podobną sytuację jak na zdjęciu nr. 01.
 Czy jest sposób na weryfikację?
Na podstawie wiedzy z gnomoniki to wierzchołek nr.2 jest właściwy, ale na ziemi smoleńskiej niczego wykluczyć nie można.
Są jeszcze dwa zdjęcia satelitarne na których widoczne są obiekty nr. 1 i nr. 2. Zdjęcie z dnia 2010-06-25 jest całkowicie nie przydatne z uwagi to, iż wszelka roślinność ma liście które skutecznie zasłaniają pnie i wszelkie elementy będące na ziemi (gruncie). Natomiast zdjęcie z 12 kwietnia pomimo, iż jest lepszej jakości (z powodu, iż część przesunięć paralaksycznych łączy się z swoimi cieniami), ale tylko wyjątkowy zbieg okoliczności może pozwolić odnaleźć pewne ślady. Czy tak jest w tym przypadku.
Kliknij, aby powiększone i w lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i3.minus.com/ibvOxlaxtnV6ph.jpg
   42- Okolice Szopy na działce dr Bodnia – 12 kwietnia 2010.

Zdjęcie (Skan okna programu Google Earth) jest obrócone o kąt -73° oraz nachylone o kąt 13° i wysokości nad terenem ca. 30m. Kąty te to -73° = 287° (kąt wektora przesunięcia paralaksycznego) – 360° a 13° to kąt z info mapy off nadir. Taki mniej więcej obraz zarejestrował aparat satelity (nie idzie o jakość). W tym ustawieniu obiekty wysokie (pionowe np. dużej średnicy słupy energetyczne) mają kształt kreski pionowo skierowanej do góry zdjęcia, lecz o długości tylko ca. 40% tej ze zdjęcia z dnia 11 kwietnia. Cień pod jakim jest widoczny na mapie satelitarnej to 343,4° licząc od N.

Co My na tym zdjęciu widzimy?

Jedynie w samym centrum po przekątnej częściowo schodkowaną linię i niewiele da się z tym zrobić w stosowany dotychczas sposób. Jest jednak wyjście z tej sytuacji. Wykonać szablon z trzema punktami tj. R - miejscem gdzie rośnie brzoza, Z – miejscem wskazującym przekrój złamanego kikuta oraz W – wierzchołkiem cienia kikuta. Taki szablon wykorzystamy jako warstwę w programie graficznym, a tłem będzie powyższy skan. Dodać należy, iż tylko w tym ustawieniu mapy będzie on właściwy.
Oto szablon dla zdjęcia z 12 kwietnia i w tym opisanym wyżej ustawieniu.
http://i4.minus.com/iblfeWiQcuVEI8.jpg
                    43- Szablon dla zdjęcia z 12 kwietnia.

Znaczenie oznaczeń wierzchołków tych trzech odcinków już wcześniej opisałem, pozostało tylko opis odcinków:
Czerwony – jest to rzut pionowy pochylonej PB. Kierunek, to licząc od N ca. 196° (16° od południowego w kierunku zachodnim). Długość, to ca. 1,4m.
Jasno niebieski – Jest to wektor przesunięcia spowodowanego błędem paralaksy. Kierunek, to licząc od N ca.287° (17° od zachodniego w kierunku północnym). Długość, to ca. 1,5m.
Niebieski – jest to wirtualna oś cienia wirtualnego pionowego obiektu PB. Kierunek, to licząc od N – ca. 343° (17° przed kierunkiem północnym). Długość, to ca. 7,1m.
Przypominam ten szablon jest tylko dla zdjęcia z 12 kwietnia 2010 r. i w ustawieniach wyżej opisanych.
Na szablonie tym nie widzimy kresek których szukamy, czyli odcinka RZ  który będzie obrazem kikuta oraz jego cienia odcinka RW.
Czas na kilka grafik z zastosowania tego szablonu z możliwymi miejscami.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie (dotyczy czterech kolejnych grafik).
http://i3.minus.com/ibya2ah7GeITf5.jpg
   44- Wersja 1.

http://i6.minus.com/ijjEOoMzIM3Bm.jpg
   45- Wersja 2.

http://i2.minus.com/ilWEAtbHDysC0.jpg
   46- Wersja 3.

http://i3.minus.com/ijz8F8XvNzyQS.jpg
   47- Wersja 4.

W sposób prowizoryczny udało się ustalić kilka miejsc, które mogą być miejscem gdzie rośnie PB, lecz żadna wersja nie mieści się w różowym prostokącie. Nim zacznę dalej szukać lub rozrysowywać postanowiłem sprawdzić, czy miejsce odziemka PB z wersji nr. 2 (ta właściwa, naukowa) z dnia 11 kwietnia będzie znajdowało się w różowym prostokącie.
Aby to wykonać należało na obu zdjęciach (11 i 12 kwietnia) znaleźć co najmniej dwa punkty dobrze widoczne na obu i oddalone od siebie w tej samej odległości i pod tym samym kątem. Pomiary należy dokonać na widoku nie większym niż 10m nad gruntem. Tylko proszę mi nie pisać w komentarzach, że to niemożliwe lub etc., zaraz Państwo obejrzycie.
Znalazłem takie miejsce gdzie jest co najmniej pięć wyraźnych jasnych punktów, które nawet o jeden piksel nie różnią się na zdjęciach z 11 i 12 kwietnia.
Pierwsze zestawienie będzie z wysokości nad gruntem 51m.
Kliknij, aby powiększone i w lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i1.minus.com/ibfA79rvQv6Knv.jpg
   48-Miejsce w którym punkty są idealnie tak samo rozmieszczone.

Oraz z !!! uwaga!!!  wysokości 6m nad gruntem.
Kliknij, aby powiększone i w lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i6.minus.com/iwAJEDwXRuvyP.jpg
   49- To samo miejsce z wysokości 6m nad gruntem.

W tym momencie już możemy bez najmniejszych przeszkód przenosić pewne elementy między zdjęciami.
Wykorzystam okazję i odpowiem na pytanie które zawarłem w tytule notki w tym linku:
3zet.salon24.pl/551586,smolenskie-zdjecia-czy-przesadzono-pancerna-brzoze
tj. Czy przesadzano Pancerną Brzozę?
Pierwsze sprawdzenie wykonam wykorzystując dane @Ford Prefect tj. odchylenie PB na południe o wielkość 1m.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i1.minus.com/ibfBmde9f6OAkD.jpg
    50- Miejsce gdzie rosła PB wg. danych @Ford Prefect.

Zmierzmy o ile ją przesadzono w nocy z 11 na 12 kwietnia
http://i5.minus.com/iGC0I5OsVXCoG.jpg
   51- Kierunek przesadzenia oraz odległość- pomiar z wysokości 5m nad gruntem.

To samo wykonam z danymi które zaprezentowałem wcześniej tj. kierunek pochylenia 16° na zachód od południa oraz wielkość wychylenia 1,4m.
Kliknij, aby powiększone i nowym oknie otworzyć w nowym oknie.
http://i5.minus.com/iQCcTFycahKhz.jpg
   52- Miejsca gdzie rosła PB w dniach 11 i 12 kwietnia.

i jeszcze odległość oraz kierunek w którym przesadzono PB.
http://i2.minus.com/iyNU0oLHJ9vSZ.jpg
    53- Kierunek i odległość o jaką przesadzono niby brzozę widoczną na zdjęciach sat.

Niestety nie ma takiego kierunku odchylenia oraz wielkości wychylenia kikuta od pionu dla których nie zachodziło by zjawisko „Przesadzania brzozy” w nocy z dnia 11 na 12 kwietnia.
W rzeczywistości zdjęcia w czasie przygotowania do serwisów typu Google Earth zostały poddane obróbce graficznej poprzez wklejenie większych rozmiarów niby brzozy.

Teraz w podobny sposób przeniosę wyznaczone przeze mnie miejsce w dniu 11 kwietnia (grafiki 37,38,39,40,41), na zdjęcie z dnia 12 kwietnia.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i3.minus.com/iUzdfd0SWllqC.jpg
   54- Przeniesienie miejsca PB na zdjęcie z 12 kwietnia.

Rozrysowana PB na rzut pochylenia, wektor paralaksy, kikut oraz cień.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości w nowym oknie.
http://i2.minus.com/isOEETrT2iwZZ.jpg
   55- Elementy rozrysowania PB na zdjęciu satelitarnym z dnia 12 kwietnia.

Niestety miejsca gdzie winno być widać np. jasne przełamanie PB w wyznaczonych miejscach nie zobaczymy. Ale jeszcze raz pewna grafika- uzupełniona nr. 33. o elementy PB.
Kliknij, aby powiększone i lepszej jakości otworzyć w nowym oknie.
http://i4.minus.com/iuFXXKZP8SQL4.jpg
   56- Korona w elipsie oraz wewnątrz model PB.

Na tej grafice widzimy, iż model nie tylko „załapał” się na wklejoną koronę, ale dodatkowo na okrągły kleks, którego dzień wcześniej nie uświadczymy (grafika nr. 54).

Należy wspomnieć o zdjęciu z 2010-04-05.
Dostępne mi zdjęcia pozwalają na wskazanie miejsca na gruncie gdzie rośnie PB, lecz już wskazanie cienia, kikuta, miejsca złamania wymagają określenia kąta wektora paralaksy. Niestety dokładność tego pomiaru wykonanego na obiektach o wysokości ca. do 4-5m, nawet korzystając z najlepszych sposobów i narzędzi jest niezadowalająca.
Jak tylko pozyskam zdjęcia z dnia 5 kwietnia obiektów o wysokości co najmniej 15m wykonam model PB dla tego zdjęcia. Miejsca takich obiektów są w arkuszu kalkulacyjnym.

Skoro już jestem przy dokładności to:
1. Dane do większości wyliczeń i grafik pobierałem z tabelki 06 (dolnej) w której jest tylko jedna wartość zmierzona na wielu obiektach i uśredniona, jest to wspomniany kąt wektora paralaksy. Inne dane są z info zdjęcia satelitarnego, a takie dane jak godz. wykonania właściwie nie wykorzystywana, z aplikacji Shadows.
2.Wkreślanie linii tworzących szablony, modele etc. odbywało się na wysokości od 3m do 12m nad gruntem, po to aby uzyskać maksymalną precyzję (Grafiki @Forda Prefecta są wykonane z wysokości ca. 140m nad gruntem.)
3. W związku z tym, iż wszelkie wyliczenia przeprowadzane były w arkuszu kalkulacyjnym, dane wyliczane nie były zaokrąglane więc nie następowało kumulowanie się błędów zaokrągleń z błędem wprowadzonej danej uzyskanej empirycznie.
3. O precyzji pomiarów niech zaświadczą ostatnie rubryki z arkusza, gdzie są różnice pomiędzy danymi np. z info zdjęcia satelitarnego, a moimi wynikami opartych tylko i wyłącznie o dane zmierzone, a przetwarzanie ich odbywało się z wykorzystaniem często co najmniej dwóch pomiarów (np. jednostkowy wektor paralaksy 3 pomiary: kąt cienia, długość cienia, długość całkowitego wektora paralaksy dla obiektu, a składowe wektora - jeszcze dodatkowo kąt wektora paralaksy). W tych przypadkach błąd wyniku jest sumą wszystkich błędów, i pomimo to różnice w przeliczeniu na odległość w przypadku empirycznym a wyliczonym z równań to w skali okolic PB wynoszą ca. 20cm dla poszczególnych wartości.
4. Całkowity błąd większości wyliczeń na zobrazowanych grafikach również nie przekracza 20cm.(z uwagi na punkt 1.), a w przypadku wielu jest zdecydowanie mniejszy np. odcinek RR’ to błąd ± 5 cm.

Pozostał tylko wniosek końcowy który de facto jest zawarty w tytule notki lecz bez słowa Jak i końcowego znaku zapytania:

Ford Prefect obalił opinię SWW, a SWW Brzozę Forda.

3ZET bez korzstania z danych ze źródeł trzecich w sposób empiryczny dokładniej niż @Ford Prefect również wykazał kluczowy błąd w opini SWW.

3ZET wskazał miejsce na gruncie gdzie rośnie (jeszcze) PB i jej współrzędne geograficzne są zgodne ze współrzędnymi którymi dysponowała SWW (współrzędne te wskazał geodeta w dniu 2011-12-07 będący z prokuratorami NPW w Smoleńsku).

 
Współrzędne te w sposób bezdyskusyjny wykluczają miejsce na zdjęciu satelitarnym określane jako wierzchołek kikuta - określane przez 3ZET jako obiekt nr.1.


PS.1.
Ile pracy kosztowała mnie ta analiza niech zaświadczy ten skan z edytora:
http://i1.minus.com/iCdZKtYpkhO2z.jpg
   57- Czas edycji
oraz 30GB na dysku automatycznych wersji, i historii pliku od dnia 2013-12-25.
PS.2
Brzozie poświęcę jeszcze notkęzostanie wykazanie na podstawie nie zniszczonych elementów slotów skrzydła lewego, iż maksymalna średnica pnia brzozy w miejscu kontaktu ze skrzydłem to 32cm.




OŚWIADCZAM
Jestem zdrowy, nic mi nie dolega, nie mam skłonności samobójczych, nie przekraczam przepisów ruchu drogowego, nie chodzę po górach, budowy zakończyłem 30 lat temu, prowizorek elektrycznych nie mam, schody są krótkie, poręcze mocne.

Nim zechcą Szanowni Goście podzielić się swoim zdaniem, upraszam o zapoznanie się z krótką notką pt.     
3zet.salon24.pl/449857,zwiniete-komentarze

3Zet
O mnie 3Zet

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka